czwartek, 18 sierpnia 2016

Jest dobrze. Powiedziałabym, że jest baaaardzo dobrze! Mam już 20 "gwiazdek" do Ignacowej narzuty. Jutro powinnam dokończyć 4 pozostałe i będzie komplet. Jeszcze daleko do skończenia narzuty, ale cieszę się bardzo, że etap zszywania bloków mam już za sobą. Uff!
Dzisiaj zrobiłam przymiarkę do kolejnego etapu prac, a mianowicie do zszycia poszczególnych bloków razem. Najpierw zrobiłam sobie tzw. "design wall", czyli miejsce do którego mogę przyczepić poszczególne bloki i dowolnie je przestawiać. Do tej pory zawsze układałam wszystko na podłodze, ale w "pionie" lepiej widać. Za moją "design wall" posłużył kawał materiału, przyczepiony do ściany domu :).


No a potem zaczęła się zabawa z przyczepianiem "gwiazdek" :))).


I zostały mi cztery puste miejsca. I myślę, że ich zapełnienie będzie sporym wyzwaniem. Muszę wybrać cztery tkaniny, które będą pasowały do całości i muszę być na nie zdecydowana zanim uszyje bloki, bo powiem szczerze, że nie chce mi się szyć więcej "gwiazdek" - już mnie trochę zmęczyły (ich szycie jest bardzo żmudne) :).



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz